ostrzezenie
1
211
Niestety często policja przekracza przepisy, ale z innej strony...
Połowa dzieciaków cały czas szpanuje jakim to jest JP na 100%, jak oni p🤬lą policje i prawo itp.
Prawda jest taka, że bez policji panowałby jeszcze gorszy dżihad na ulicy niż jest teraz.
Policja jest potrzebna, ale zgadzam się że czasami sami prowokują
Połowa dzieciaków cały czas szpanuje jakim to jest JP na 100%, jak oni p🤬lą policje i prawo itp.
Prawda jest taka, że bez policji panowałby jeszcze gorszy dżihad na ulicy niż jest teraz.
Policja jest potrzebna, ale zgadzam się że czasami sami prowokują
podpis użytkownika
"Tak, nie zawsze znaczy nie" - Krówka
Prawda jest taka ze za darmo wp🤬l dostac nie mozna 
Przedstawie nawet pewna sytuacje ktora przydarzyla sie kilka lat temu.
Bylismy grupa znajomych w Karpaczu, w oddali szlo dwoch facetow - jak sie pozniej dowiedzielismy Ojciec panny mlodej ze swoim zieciem, szli objeci (jak to nieraz bywa po pijaku) i wypici. H🤬j wie skad ale wyskoczylo dwoch lepkow i zaczeli ich "z partyzanta" kopac i bic po glowie, krzyknelismy cos i zaczelismy biec w ich kierunku, oczywiscie uciekli zanim podbieglismy. Okazalo sie ze starszy juz facet ma zlamany nos, wiec zaczalem go nastawiac a kto inny dzwonil po policje. Zapomnialem dodac ze mialem otwarte piwo w puszce kiedy przyjechali, nie zwracali na nie uwagi dopoki nie postawilem je na dachu radiowozu kiedy gestykulowalem przy opowiadaniu wersji wydarzen, dopiero wtedy uslyszalem "niech chociaz pan ta puszke zdejmie".
Innym razem to byly urodziny kolegi ktory przy spisywaniu oplul policjanta w tyl glowy i dostal od niego z lokcia. Do dzis ten pan za byle co wlepia mu mandat gdy tylko ma okazje, i w sumie ma racje.
Dlatego nie kazdy policjant jest psem.
Innym znowu razem jechalem na obwodnicy samochodem i zatrzymalem sie na siku pod lasem, kiedy odwrocilem glowe stal radiowoz 50 zl dostalem, to juz byl pies.
Kiedy zapomnialem dowodu rejestracyjnego bedac 200 metrow od domu i nie pozwololili mi po niego szybko skoczyc na piechote nawet i wypisujac mandat.. to tez sk🤬ysynstwo.
Zreszta nie wiem na h🤬j ja to pisze, trzeba umiec to odroznic. Kiedys Pidzama Porno w swojej piosence miala bardzo trafny tekst "mlodzi policjanci - mlodzi kibice, kretyni kontra kretyni" i nawet sie to sprawdza. Zreszta Jak to w schronisku, sa psy ale i ludzie pracuja ;]
Przedstawie nawet pewna sytuacje ktora przydarzyla sie kilka lat temu.
Bylismy grupa znajomych w Karpaczu, w oddali szlo dwoch facetow - jak sie pozniej dowiedzielismy Ojciec panny mlodej ze swoim zieciem, szli objeci (jak to nieraz bywa po pijaku) i wypici. H🤬j wie skad ale wyskoczylo dwoch lepkow i zaczeli ich "z partyzanta" kopac i bic po glowie, krzyknelismy cos i zaczelismy biec w ich kierunku, oczywiscie uciekli zanim podbieglismy. Okazalo sie ze starszy juz facet ma zlamany nos, wiec zaczalem go nastawiac a kto inny dzwonil po policje. Zapomnialem dodac ze mialem otwarte piwo w puszce kiedy przyjechali, nie zwracali na nie uwagi dopoki nie postawilem je na dachu radiowozu kiedy gestykulowalem przy opowiadaniu wersji wydarzen, dopiero wtedy uslyszalem "niech chociaz pan ta puszke zdejmie".
Innym razem to byly urodziny kolegi ktory przy spisywaniu oplul policjanta w tyl glowy i dostal od niego z lokcia. Do dzis ten pan za byle co wlepia mu mandat gdy tylko ma okazje, i w sumie ma racje.
Dlatego nie kazdy policjant jest psem.
Innym znowu razem jechalem na obwodnicy samochodem i zatrzymalem sie na siku pod lasem, kiedy odwrocilem glowe stal radiowoz
50 zl dostalem, to juz byl pies.Kiedy zapomnialem dowodu rejestracyjnego bedac 200 metrow od domu i nie pozwololili mi po niego szybko skoczyc na piechote nawet i wypisujac mandat.. to tez sk🤬ysynstwo.
Zreszta nie wiem na h🤬j ja to pisze, trzeba umiec to odroznic. Kiedys Pidzama Porno w swojej piosence miala bardzo trafny tekst "mlodzi policjanci - mlodzi kibice, kretyni kontra kretyni" i nawet sie to sprawdza. Zreszta Jak to w schronisku, sa psy ale i ludzie pracuja ;]
podpis użytkownika
P................1
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Nie można, nie można. No chyba, że akurat można, to wtedy i za darmo dostaniesz. Jak będziesz w złym miejscu, w niewłaściwym czasie to oni nie patrzą czyś chuligan, faszysta, czy inne zło. Dostaniesz pałą i tyle. Kiedyś też nie sądziłem, że za darmo to oni nie biją, ale potem pojawiłem się w złym miejscu, w niewłaściwym czasie.
.
m................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@szczorq taa... a prawda jest taka, że są ludzie i parapety. Raz mnie zatrzymali z kolegami za picie herbaty w miejscu publicznym. Nawet do rewizji osobistej zmusili siłą. A, że mam w plecaku zawsze jedną przegródkę na "śmiecie" to z przyjemnością im to wysypałem. Ot, stare, przerdzewiałe śruby, jakieś kamienie, elementy zawiasu od całkiem sporej bramy, wyczerpane baterie, podarte kartki i wiele innych drobiazgów, które po krótkim namyśle zostawiłem w ich z"sterylnym" autku. Nawet mi jeden mandat chciał za to wypisać, ale jego kolega był mniej bezczelny. @theolympah przestaniesz być taki cwany kiedy "niewłaściwe miejsce" będzie u Ciebie przed domem. Większość policjantów jest w porządku ale wszędzie jakiś c🤬j się trafi i nic na to nie poradzisz.
m................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@skandal89 widzę, że kolega i tutaj siedzi. Słowo "często" niestety jest kluczem. Bo jak już pisałem w każdym zawodzie c🤬j się trafić może, a policja nie jest żadnym wyjątkiem. Dlatego uważam, że ci co "nienawidzą policji" to banda skretyniałych gówniarzy, natomiast ci, wg których "dostałeś pałą - Twoja wina!" również rozumem nie grzeszą.
A ja jestem zawiedziony wchodzę na podaną tam stronę i zamiast konkretnych porad co zrobić jak zatrzymają Ciebie psy to propaganda i wodolejstwo.
Prawda jest taka, że często zatrzymują i spisują za nic, co już mi się nie podoba.
Pobity na szczęście nigdy nie zostałem, ale liczę się z tą możliwością i noszę w portfelu wizytówkę do prawnika, którego mam w rodzinie w razie co. I to właśnie jest chore, że zdaję sobie sprawę, że mogę trafić na kretyna w Policji. A stronka gdzie byłoby napisane wszystko od a do z co wolno policji i tobie a co nie była by naprawdę spoko no i jakieś myki na fotoradary.
Prawda jest taka, że często zatrzymują i spisują za nic, co już mi się nie podoba.
Pobity na szczęście nigdy nie zostałem, ale liczę się z tą możliwością i noszę w portfelu wizytówkę do prawnika, którego mam w rodzinie w razie co. I to właśnie jest chore, że zdaję sobie sprawę, że mogę trafić na kretyna w Policji. A stronka gdzie byłoby napisane wszystko od a do z co wolno policji i tobie a co nie była by naprawdę spoko no i jakieś myki na fotoradary.