Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Mysle ze ta poprzeczka to jednak powinna wytrzymać więcej.
A no powinny, to rusztowanie przypomina mi rusztowanie typu bosta gdzie te poprzeczki montuje się od środka na takie trzpienie z samo opadającą blokadą. I jak się oprzesz o takie coś to nie ma bata że wypadniesz bo cała poprzeczka opiera się na ramkach. Czasami te blokady się wyrabiają i odpadają i wtedy zazwyczaj montuje się na drut ale tak samo wkłada się w ten trzpień i nadal jest to bezpieczne. Tutaj pewnie ta poprzeczka albo blat lub coś innego sprawiło że nie dało się tego włożyć bo było za krótkie lub rozstaw za duży i przymocował na pałę drutem. Zresztą te poprzeczki pewnie podejrzewam były powyginane a część była pewnie w takim stanie że zamontowali deski wyżej.
Założy się hełm ochronny.
Kamizelkę, bądź pasy odblaskowe.
Każdy jebnie smutną minę, bo ziomek "dzień dobry" mówił.
Złożą się na pogrzeb, na którym się najebią na stypie.
2mc i budynek stanie.
Założy się hełm ochronny.
Kamizelkę, bądź pasy odblaskowe.
Każdy jebnie smutną minę, bo ziomek "dzień dobry" mówił.
Złożą się na pogrzeb, na którym się najebią na stypie.
2mc i budynek stanie.