biegu86 napisał/a:
Pewnie jakieś klepki się poprzestawiały, ale podobno nie ma ludzi zdrowych tylko nieprzebadani.
Mój znajomy psychiatra twierdzi, że wszyscy maja coś z garem. Z nim włącznie.
Poza tym wyjaśnił i wytłumaczył mi, że jest wiele chorób psychicznych, które są zarazliwe. Jak syfilis, czy cholera.
Poprzez nasz wzajemny wpływ na siebie.