bercisko napisał/a:
A kumpela potrąconej to co? Sztywnodupia dostała? Stoi prosto jak Roccowi, nawet się nie pochyli nad problemem.
Baby zazwyczaj nie umieją wyjść że swojej strefy komfortu. Musiałaby schować telefonik, może by się ubrudziła, nie ma gdzie odłożyć torebki, itp. No i paznokcia można złamać.