Wysłany:
2010-03-19, 23:48
, ID:
212376
14
Zgłoś
koksiq, za przeproszeniem, nie baw się w katolickiego faszystę i nie mów ludziom co ma ich śmieszyć. I że są gorsi bo nie śmieszy ich to co Ciebie. Jak Ci się coś nie podoba - ignoruj, tak jak to robią rozgarnięci i inteligentni ludzie. No chyba że jesteś jakimś religijnym ekstremistą ale to chyba wtedy zły portal wybrałeś, bo tutaj nie istnieje generalnie tabu z którego się nie można śmiać. W religiach jest masa bezsnesów, są w końcu niedoskonałe bo wymyślone przez ludzi.
Jeśli ktoś jest ateistą to nie musisz go od razu nienawidzieć, tak samo jak oni raczej nie nienawidzą Ciebie z tego powodu iż Ty akurat wierzysz. Jeżeli jednak okaże się że z 3 tysięcy różnych wyznań akurat Twój Bóg jest prawdziwy to on będzie rozliczał ludzi za ich czyny a nie Ty. Ewentualnie jak chcesz pouczać ludzi to zostań księdzem.
Jeśli chodzi o wiarę to moje podejście jest takie - jeśli Cię to cieszy to to rób, ale nie narzucaj tego innym. Sam mam znajomych katolików i są z reguły normalni, są świadomi niedoskonałości wiary jednak nikt nikogo nie przekonuje do przejścia na drugą stronę bo i po co. I ten grafomański obrazek też nie sprawi że nagle setki osób staną się ateistami.
Swoją drogą jeszcze z 10 lat temu jakoś tego typu takie żarty nie budziły takich emocji, mam wrażenie że rośnie nam pokolenie ślepych, agresywnych i narwanych katolików, którzy nie mają dystansu do życia, wiary i samego siebie. I jeśli ktoś sądzi że jak mohery pójdą do piachu to się skończy religijny fanatyzm w Polsce to się pomyli. On się dopiero zaczyna.
A razem z nim wzmocni się aby ludzka nienawiść do "innych".
Swoją drogą to samo oburzanie się z takiego powodu... jest zabawniejsze od tego obrazka...