Rowniez przezylem zawal trzy miesiace temu. Tylko, ze ja mialem jeszcze czas na wezwanie karetki i stekanie pomimo tego, ze to byl rozlegly zawal. Jak to jest, ze niektorzy zawijaja sie prawie z miejsca a niektorzy, maja jeszcze sporo czasu na ratunek ?
@: jestem zaszczepiona i mam się doskonale. Skąd się biorą takie XIXwieczne teorie?
To coś na kształt - ludzie kryjta się, bo dochtory jado?
Poniżej krytyki.
Pewnie blondynka. Moja blondi też się zaszczepiła 2 x. Kilka miesięcy po tym jebnał kręgosłup. Od 2 lat wożę ją od jednego fizjoterapeuty do drugiego, żeby uniknąć operacji i c🤬ja to daje.
Rowniez przezylem zawal trzy miesiace temu. Tylko, ze ja mialem jeszcze czas na wezwanie karetki i stekanie pomimo tego, ze to byl rozlegly zawal. Jak to jest, ze niektorzy zawijaja sie prawie z miejsca a niektorzy, maja jeszcze sporo czasu na ratunek ?