Dzieciak zaj🤬 całym impetem łbem o asfalt i żyje (skoro wrzeszczy

).
Tymczasem w niejakim Sosnowcu, (fakt, że mniejszy berbeć, ale co to za różnica

), wypada z kocyka i
podobno uderza głową o podłogę, po czym ponosi śmierć w jednej chwili nie dając żadnych oznak życia, więc matka porzuca je jak śmiecia, robiąc przy okazji wszystkim znaną szopkę z porwaniem. Do tego w nagrodę za swoje osiągnięcia wygrywa wczasy w górach wraz z małżonkiem, nową chałupę za free przez jakiś czas i nową pracę dla siebie i męża oraz ma wielkie szanse wystąpić w 33 edycji "Tańca z gwiazdami".
Welcome in Poland