Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
kiedyś jak byłam mała jeździłam na brata kolarzówce, jak raz się zapomniałam i nie przechyliłam roweru tylko zeskoczyłam prosto, myślałam że umrę, kobiety też boli, tylko muszą chyba trafić w łechtaczkę, wtedy ból jest makabryczny
Dobra, dobra... to, że identyfikujesz się jako kobieta, nie znaczy, że jaja w majtach dalej ci nie dyndają.
Rekordzistką w bólu p🤬dy jest zakonnica jadąca na rowerze która z bólu odgryzła dzwonek z kierownicy po tym jak wkręcił się jej dzyndzel miedzy łańcuch a zębatkę.
kiedyś jak byłam mała jeździłam na brata kolarzówce, jak raz się zapomniałam i nie przechyliłam roweru tylko zeskoczyłam prosto, myślałam że umrę, kobiety też boli, tylko muszą chyba trafić w łechtaczkę, wtedy ból jest makabryczny