Jedni i drudzy j🤬i nożownicy są siebie warci.
Czekam na komentarz typu: "Kibice są niewinni, to gangsterzy załatwiają swoje porachunki!"
pumba napisał/a:
J🤬 spiny kibiców, jak jeden Polak może życzyć źle drugiemu Polakowi.
Jak ma mózg wielkości fistaszka i kompleksy, to może. Czuje silną potrzebę przynależności do grupy, bo sam czuje się nikim, toteż ubiera się w barwy i razem z powiedzmy 10 takimi jak on czują się mocni, kiedy napadną na ulicy, pobiją i okradną niewinnego człowieka. A jak im się policja dobierze do dupy to krzyczą, że to rządowa nagonka na kibiców