bloodwar napisał/a:
I to jest pytanie otwarte - czy gdybyśmy w 1939 przystąpili do paktu Hitler - Beck, najechali Rosję i razem z panami w czapkach z trupią czachą i piszczelami mordowali Rosjan w obozach koncentracyjnych - czy SS-mani wciąż byliby zdrajcami gatunku ludzkiego, potworami i zbrodniarzami czy może bohaterami?
TAK, bo przegrali byśmy, bo o klęsce w Rosji przesądziła logistyka oraz dowódcze zapędy Adolfa.
Polska w takim sojuszy była by mięsem armatnim i niczym więcej.
bloodwar napisał/a:
Czy gdyby Rosjanie rozpętali w 1989 Trzecią Wojnę Światową, którą by wygrali (z nami - ramię w ramię) - czy uczyłbyś swoich wnuków o "bohaterskich Żołnierzach Wyklętych walczących ze złym czerwonym okupantem" i o "Bohaterze Kuklińskim" czy może plułbyś na nich z pogardą bo byliby oni od dawna w szufladce "Zdrajcy narodu" (a w najlepszym razie: "Pomyłka z określeniem wspólnego wroga")?
Po pierwsze w 1989 Rosja padła by gospodarczo gdyby zaczęła pełnoskalową wojnę. Po drugie, gdyby użyto w tej wojnie ABC, to Polski i Polaków by niebyła, podobnie ja 70-80% reszty narodów, jeżeli nie wszystkich.
bloodwar napisał/a:
Patrząc z punktu widzenia SBków, SSmanów, ZOMOwców i Berkutowców - walczą oni za suwerenne, wolne, doskonale zorganizowane i kochane przez większość mieszkańców państwo przeciw marginalnej hołocie i pospolitemu bandytyzmowi - to ktoś kto zabija oficerów milicji i ich rodziny oraz okrada rodaków z artykułów pierwszej potrzeby (Zołnierze Wyklęci), żyje pasożytniczo na koszt innych obywateli płacących składki (członkowie Solidarności) strzela do żołnierzy Wehrmachtu (partyzantka z AK), wykrada największe sekrety wojskowe Ojczyzny której składał przysięgę chronić ("agent" Kukliński) i podpala opony na ulicach ("rewolucjoniści") jest dla nich "tym złym"...
Ty to potrafisz p🤬lić głupoty. SB czy ZOMO miało gwarantować że NARZUCONA władza OKUPUJĄCA Polskę, utrzyma tą władzę. SS, tu już pojechałeś, mieli być Elitą Aryjską, i traktować resztę narodów jak zwierzęta.
Co się tyczy Berkutu, to analogia z ZOMO pasuje idealnie, asa przywilejów, lepsze płacę, byle by tylko byli wierni władzy, która im to zapewnia.