Dlaczego JA mam się ubezpieczać, skoro to przez czyjąś winę rozwalono mi auto? Tylko dlatego, że mnie stać? Komuną mi zaleciało Pani drogi. Moje, to moje i wara od tego. A jak ktoś mi coś uszkodzi to ma płacić i koniec.
3. Warunkowanie jeżdżenia od pracy, albo od przejęcia odpowiedzialnosci przez rodziców? Chyba żartujesz.. zaraz by były krzyki, że to niezgodne z Konstytucją, że ogranicza prawa sierot, że nie może jeździć bo nie ma pracy, a pracy nie ma, bo nie może jeździec itp itd. Z resztą suma wypłat od jednego zdarzenia szkodowego to suma odszkodowań za szkody na mieniu i na osobach. A to może być baardzo dużo. I ten szczawik nawet po sprzedaniu gulfa, passata ojca, 20 hektarów, czystasześciesiuntki i stodoły, i tak nie spłaci długów.
Gwarantuje Ci, że pogląd by Ci się radykalnie zmienił, gdybyś szukając kasy na rehabilitację po wypadku ze szczawiem dostał pismo od komornika o bezskuteczności egzekucji. Takie rozwiązanie jak proponujesz nie ma racji bytu.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Hmm.. Składka od stażu za kierownicą, posiadanych kategorii, szkodowości itp. Generalnie te same tabelki i wyliczenia co teraz z tym plusem, że mógłbym w końcu trzymać i MB w123 i e34 i UAZA i jeszcze parę innych zabawek. Bo teraz - rocznie za OC spłacałbym jeden samochód.Ewentualnie jak pisałeś wcześniej, wprowadzenie ubezpieczenia kierowcy, a nie pojazdu, ale wtedy rodzą się kolejne problemy, czy ktoś kto jeździ zawodowo winien płacić tyle co taki ja, posiadający PJ, a nie jeżdżący samochodem wcale.
I specjalnie nie zdziwiłbym się, gdyby w niedalekiej przyszłości TU odmówiły ubezpieczenia pojazdu ze względu na nierentowność.
podpis użytkownika
Antynatalizm - szanuję.Tempo wzrostu cen OC jest skandaliczne, ale przestańcie to argumentować przewyższaniem wartości pojazdu, bo nikt was nie będzie brał na poważnie.
Już lepiej sobie rower kupić.
" wtedy OC za samochód typu Golf 3 bez problemu przewyższa wartość samochodu. "
I bardzo dobrze, dosyć złomów zagrażających życiu jeździ po naszych drogach...