michawszy napisał/a:
Pamiętam jak jako 13 czy 14 latek wracałem autobusem ze szkoły. Tak mnie cisnęło że musiałem wysiąść przystanek wcześniej, i po prostu wypiąłem dupę na trawniku koło przystanku. C🤬j że ludzie dookoła patrzą, ale szybki rachunek (sranie na przystanku > chodzenie obsranym) wykazał że to lepsze rozwiązanie jednak 😁
Też mnie to spotkało kiedyś, jak pierwszy raz się wybrałem na Drwala w Macu. Takiego srania nie zapomnę nigdy...nigdy więcej. Przybierałem w tym autobusie wszystkie kolory tęczy, a na najbliższym przystanku jak wyparzyłem to na środku pola w zimie była sraka taka, że jak mnie ktoś widział to na pewno uciekał xD