Widzę sami świętojebliwi się tu znaleźli. Sami k🤬a idealni. Skoro tak bardzo strzeżecie przepisów, to czemu nie jedziecie po frajerze z Matiza? Przecież wyjechał nie mając dostatecznej widoczności. Po przeczytaniu komentarzy wnioskuję, że większość tutaj nie ma nawet prawa jazdy. Do tych co mają ten świstek - nie omijacie nigdy auta, które skręca? I nie p🤬lcie mi tu, że nie, bo wg przepisów można omijać tylko skręcających w lewo. Hipokryci, wszędzie hipokryci!
Widzę sami świętojebliwi się tu znaleźli. Sami k🤬a idealni. Skoro tak bardzo strzeżecie przepisów, to czemu nie jedziecie po frajerze z Matiza? Przecież wyjechał nie mając dostatecznej widoczności.
A szkoda... Jednego dawcy było by mniej... K🤬a mać wyprzedzanie na skrzyżowaniu, na pasach, z pasa do lewo skrętu do tego kiedy jest się zasłoniętym przez inny pojazd który wykonuje manewr... No k🤬a mistrz świata! A potem było by wielkie zdziwienie i płacz że "jak to się k🤬a mogło stać"
![]()
Czasami odnosze wrażenie że wg motocyklistów nie obowiązują ich te same przepisy, albo na kursie wmawiają im że są nieśmiertelni...
Pewnie że tak robie, tylko nie miałbym pretensji że ktoś się we mnie wp🤬lił a znając ludzi (a zwłaszcza internet) to po takiej kolizji ten na motocyklu byłby mega turbo poszkodowany i niewinny a cala wina spadła by na kierowce samochodu i od nowu cała akcja "patrz w lusterka"![]()
Widzę sami świętojebliwi się tu znaleźli. Sami k🤬a idealni. Skoro tak bardzo strzeżecie przepisów, to czemu nie jedziecie po frajerze z Matiza? Przecież wyjechał nie mając dostatecznej widoczności. Po przeczytaniu komentarzy wnioskuję, że większość tutaj nie ma nawet prawa jazdy. Do tych co mają ten świstek - nie omijacie nigdy auta, które skręca? I nie p🤬lcie mi tu, że nie, bo wg przepisów można omijać tylko skręcających w lewo. Hipokryci, wszędzie hipokryci!