Wysłany:
2014-01-15, 15:50
, ID:
2855029
4
Zgłoś
k🤬a, ludzie, do c🤬ja pana, koleś dopiero co skończył robic biedną wersje, która pochłonęła c🤬j wie jak dużo hajsu, do tego nie wiadomo jeszcze, czy nie nastąpią jakieś zmiany w zawieszeniu, co może być związane ze zmianą np półosi, piast itd, tym samym alusy które by założył teraz, byłyby do wyj🤬ia. czy ktoś z was wgle ma auto? bo jak widzę ten ból dupy, to mnie c🤬j strzela, mnie boli jak musze wydać na części eksploatacyjne kilka baniek. gościu zrobił auto po c🤬j wie jak długim czasie zmagań, podpalił się i chciał pochwalić (pewnie pierwsza jazda), a wy mu dusicie o takie rzeczy jak niepodłączone światło do jazdy dziennej (btw ledy i "halogeny" to wlasnie swiatla do jazdy dziennej w tym przypadku, bo zaj🤬e z fiata 500). Nie spinajcie się, że, części są od innego auta, bo tu frontowe sa od fiata 500, bo np w murcielago kierunki sa z mondeo, w jagu xj220 tylne lampy sa od starego rovera 214, aston martin virage mial od scirocco mk2,a mclaren f1 mial k🤬a tylne lampy z autobusu bova!