Sierpień 2021
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Wrzesień 2021
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30
Październik 2021
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Fachowiec od klimatyzacji

~CrazyEdek2021-09-02, 18:14
Sprawdził przy okazji twardość podłoża.

Mamuś z córuś w zoologuś...

Halman2021-09-02, 12:31

a miało być fotuś z wężuś na fejsbucuś...

Pechowy dzień

~_Yarko_2021-09-02, 19:51

Fantów nie będzie i motorek przepadł.

witamy w zjednoczonych stanach afrykańskich...

C🤬ki na kolizyjnej...

Halman2021-09-02, 14:31

typowa kobieta podgarnięta przez inne kobiety...

Boczkiem omijanie

~_Yarko_2021-09-02, 12:56
To nie było specjalnie.
Naprawdę


Muza kierowcy.
Nawet pasuje ...
Tfu!

Opis z joemonster:

ukryta treść
Ksiądz Rafał Cudok miał wyjechać na parafię do Włoch. W czerwcu 2018 roku dostał zgodę biskupa opolskiego Andrzeja Czai. Ale do dziś nie wyjechał. Ksiądz twierdzi, że dlatego, że nie spełnił polecenia z kurii, to znaczy nie przyszedł na intymne spotkanie. Kuria zapewnia tymczasem, że ksiądz nie wyjechał do Włoch, bo były do niego różne zastrzeżenia i to strona włoska odmówiła jego przyjęcia.
Były proboszcz parafii w Chałupkach oraz jego rodzina i znajomi od jesieni 2018 roku zaczęli dostawać wiele telefonów. Z propozycjami seksualnymi dla księdza, z wulgarnymi groźbami. Ksiądz usłyszał między innymi, że jeśli przyjedzie do kurii, ściągnie gacie, to wyjdzie do Włoch. Kto groził?
Z opinii biegłej od fonoskopii Grażyny Góralewskiej-Łach wynika, że autorem skandalicznych telefonów jest kanclerz kurii opolskiej, ksiądz Wojciech Lippa.


Mniej więcej dziesięć lat temu bawiłem przez tydzień w gdańskim Monarze. Akurat z delegacji (jakaś konferencja o ćpunach) wróciła jedna z pensjonariuszek, która podzieliła się swoim spostrzeżeniem: "Nie wiedziałam, że w Warszawie jest tylu bezdomnych". Duet widoczny na zdjęciach został przyłapany ze dwa miesiące temu na przystanku w ścisłym centrum miasta w godzinach porannych. Przypomniałem sobie o nich przy okazji sporu między zwolennikami miękkich, wygodnych siedzeń w metrze a zwolennikami tych z tworzywa sztucznego, które łatwiej umyć.



Jak jest deszcz...

Halman2021-09-02, 3:02

to motorzystom lepiej się jeździ... dupą po asfalcie...