Zagwiazdorzył nawet.

W 1979 r. Fotograf Birmingham News Jerry Ayres i reporter Mark Winne ścigali samochód jadący przez okolice Birmingham z wystającą machającą ręką z bagażnika. Ręka należała do ofiary porwania. Pasażerowie samochodu rozmawiali o tym, gdzie zabić ofiarę i wyrzucić jej ciało.



Reporterzy ścigali samochód, dopóki policja go nie zatrzymała i nie aresztowała porywaczy.

Porwany wychodzący z bagażnika z jednym z porywaczy w tle.

Wygląda mi to na Guangdong

Idźcie za mną.

Divide et impera.
Umiejętność wzniecania konfliktów społecznych przez "elity" opanowana do perfekcji.
Kobiecie przeszkadzał brak maseczki u klienta stojącego obok, a jemu najwyraźniej nie spodobała się jej nadgorliwość.
Hołota już jest tak podzielona, że na każdej możliwej płaszczyźnie próbuje udowodnić swoje racje, włączając w to rękoczyny. Nie ma już k🤬a nadziei dla tego społeczeństwa.


Więcej info: Cios za cios!

Bo miłość i sraczka, przychodzi znienacka.

Witam.

Postanowiłem wrzucić tu pewna informację, a to dlatego że po pierwsze doskonale wpisuje się w krajobraz lewackiej Francji, a po drugie nie udało mi się jej znaleźć na polskich portalach, więc może niektórzy o tym nie słyszeli.

Nie podam źródła, a to dlatego że jak pisałem wcześniej, nie ma polskojęzycznego. Wystarczy wpisać u Wujka Google "evian ramadan" i wybrać sobie link w języku jaki bardziej pasuje.

Do sedna.

Nie każdy wie że teraz muslimy mają Ramadan, czyli taki "Wielki Post". Od świtu do zmierzchu nie mogą nic pić ani jeść.

Producent wody Evian na początku Ramadanu umieścił tweeta, który obraził uczucia muzułmanów mieszkających we Francji.
Lista przestępstw jest długa, islamofobia, rasizm, urażenie uczuć religijnych czy szkalowanie mniejszości.
No oczywiście już za to przeprosili, ale nie tak łatwo jest ukoić ból jaki ten tweet wywołał, więc zamieszanie trwa dalej.
A co takiego producent wody Evian zamioeścił w tweetcie?
„RT Si vous avez déjà bu 1L aujourd’hui!“ czyli tak mniej więcej "Prześlijcie dalej tego tweete jeśli dziś 1L wody wypiliście."

Bez komentarza...

Samica w salonie urody.


Planet of the Apes.