Ojojoj ktos zrobił nieszkodliwy kawał misiowi i już sadolowe p🤬deczki płaczą.
Pewnie jakby p🤬dusie usłyszały jak psom się przywiązywało puszki do ogona dla hecy albo kota polewało kapka denaturatu, podpalało i puszczało to by piany dostali.
Nieszkodliwy to jesteś ty robaczku, a napisanie czarną farbą na białym futrze może sprawić że jego polowania częściej się będą kończyć fiaskiem.
Te miski, panie i panowie, polują w wodzie. Amerykanie kiedyś podobnie znakowali niedźwiedzie farbą która wykruszała się po około miesiącu, więc nie sądzę żeby miał większe problemy podczas polowania. Chyba że foki czytają spod lodu