Wysłany:
2013-06-06, 20:08
, ID:
2205256
Zgłoś
W piątek tydzień temu siedziałem sobie przy grillu na takiej starej wystawionej z domu ławie kuchennej z schowkiem, oparłem się ręką na krawędzi i po chwili poczułem, jak coś mnie smyra po całej dłoni. To było dokładnie to samo, tylko więcej.