podpis użytkownika
9. "To jest sadistic, tu można wyzywać, nie szanować i mieszać ludzi z błotem" - a właśnie, że nie, SADYZDM TO NIE JEST BRAK SZACUNKU, KULTURY I ELEMENTARNEJ WIEDZY ORTOGRAFICZNEJ, a z tym niektórzy lubią sobie ten portal utożsamiać.To teraz wyobraźcie sobie, że w tym "nowoczesnym i bezpiecznym" metrze na peron wybiega jakiś świr z nożem i zaczyna atakować przypadkowe osoby. Ewentualnie taka grupa przez 3 minuty przy pomocy kanistrów z benzyną oblewa pociąg metra, a potem podpala. Jstem ciekawy ile czasu zajęłoby ochronie zauważenie tego i podjęcie jakichś działań. Patrząc na film z tematu widać, że 3 minuty bez żadnej reakcji to minimum - w takim czasie można zranić, albo i nawet zabić wielu ludzi. Nie wiadomo czy ochrona nie reaguje, czy jej po prostu nie ma.
Wszyscy patrzą na ten filmik pod kątem wandalizmu, a według mnie to najstraszniejsze w tym jest to, że w miejscu przez które przewijają się i grupują dziesiątki, a może i setki tysięcy ludzi dziennie nie ma personelu odpowiedzialnego za podejmowanie jakichkolwiek działań. Tak na marginesie to przecież metro można zamknąć, to się wydarzyło w środku nocy. Nie wtopiliby się w tłum, można było ich wyłapać. Wszyscy wandale uciekli i nigdy ich już nie znajdą. Osobę dyżurującą pociągnąłbym do współodpowiedzialności za brak reakcji. Całe metro jest naszpikowane kamerami, podobnie jak jego wszystkie wyjścia. Nawet jeśli ochrony nie było na miejscu to po kilku minutach policja powinna być już przy odpowiednim wyjściu lub ulicy na którą ta grupa się skierowała. Ciekawe czy ktokolwiek ją powiadomił.
Na początku '90 latałem że spray'em po mieście. Puszka kosztowała wtedy ok 1,60zł. Najtańsze były przeterminowane z Niemiec, sprzedawane na bazarze.
Najdłużej uchował się napis na elewacji banku, ponad 30 lat i nadal jest