Wysłany:
2015-05-29, 14:43
, ID:
4011449
14
Zgłoś
Najlepszy stosunek ceny/tego co oferuje ma obecnie ford mustang gt, który jest już dostępny w europie. 5,0 v8 421 KM bodajże (ze względu na normy emisji mniej niż w stanach- tam ma ich 435), hamulce brembo, kubły Recaro, szpera, i elektronika dając się wyłączyć, a to wszystko z manualną szóstką za jakieś 170 tyś zł? Genialna baza do modyfikacji, mnóstwo tanich części w stanach. Mało Ci? Wybierać za tą samą/ większą kasę 3,5 V6 jest alternatywą chyba tyko dla tych co jarają się Japonią.
A jak wiecie jaranie się Japonią i mangą to... Druga sprawa, mówcie co chcecie, ale po h🤬j modyfikować, jak od razu można mieć to co się chce. A kręcenie w kosmos wszystkich VR6 i V6 i R4 to tak jak gadanie o k🤬sie, mały ale wariat. Chociaż są przykłady niezłych modyfikacji (aut i k🤬sów) tego pierwszego dowodzi w/w temat, tego drugiego kolega z zielonym odkurzaczem...
A tak poważnie, to latałem kiedyś golfem III VR6 w syncro- sk🤬ysyn zrywał przy starcie na 4 buty, rozbierałem ten silnik też i w h🤬j innych rzeczy robiłem. Nie mówię fajna zabawka, ale gdybym miał wtedy kasę na mustanga, a nie na golfa, to nawet nasrać bym nie chciał na niego.