Wysłany:
2015-06-19, 17:00
, ID:
4047457
126
Zgłoś
To, że w danym miejscu jest przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów nie zwalnia go od tego, żeby się rozejrzeć i upewnić czy nic nie jedzie. Wiem, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale ludzie, miejcie wyobraźnię. Już widzę jak ten osobnik będący poirytowanym rowerzystą wyzywa za kółkiem na innych kolarzy. Święte krowy psia jego mać.