Niezadowolony z odholowania
3
276
pfefe napisał/a:
Jak nie wiecie o co chodzi to wyjaśniam: w większości stanów USA jak nie spłacasz kredytu na samochód to przyjeżdża taki pan i ci go zabiera, nie żaden komornik i nawet nie musi mieć sądowego nakazu i może to zrobić wszędzie, nawet zabrać z prywatnego podwórka.
To się nazywa leasing konsumencki po prostu.
Tak samo jest wszędzie. Tu nie trzeba komornika ani niczego. U nas zwykle policja odp🤬la takie akcje zamiast firm windykacyjnych. Ten samochód jest własnością banku więc bank ma pełne prawo go sobie zabrać jeśli nie wywiązujesz się z umowy WYNAJMU.
Co do filmu to jaką p🤬dą nieudacznikiem trzeba być takie mini gówno za kilka koła dolarów nie być w stanie płacić rat leasingowych tam...
Przy ich zarobkach to spokojnie moge porównać do kogoś kto zarabia u nas ok 5 na rękę i nie stać go aby płacić raty za furę za dychę.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Velture napisał/a:
Co do filmu to jaką p🤬dą nieudacznikiem trzeba być takie mini gówno za kilka koła dolarów nie być w stanie płacić rat leasingowych tam...
Przy ich zarobkach to spokojnie moge porównać do kogoś kto zarabia u nas ok 5 na rękę i nie stać go aby płacić raty za furę za dychę.
A to nie o parkowanie chodziło... przecież takie autko jest tam warte kilka dniówek roboty
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Dostojny napisał/a:
A to nie o parkowanie chodziło... przecież takie autko jest tam warte kilka dniówek roboty
To są bankowi windykatorzy a nie laweciarz za złe parkowanie.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
pfefe napisał/a:
Jak nie wiecie o co chodzi to wyjaśniam: w większości stanów USA jak nie spłacasz kredytu na samochód to przyjeżdża taki pan i ci go zabiera, nie żaden komornik i nawet nie musi mieć sądowego nakazu i może to zrobić wszędzie, nawet zabrać z prywatnego podwórka.
Mówisz że szrot na pełnoletnią letnią hondę dał leasing?
pfefe napisał/a:
Jak nie wiecie o co chodzi to wyjaśniam: w większości stanów USA jak nie spłacasz kredytu na samochód to przyjeżdża taki pan i ci go zabiera, nie żaden komornik i nawet nie musi mieć sądowego nakazu i może to zrobić wszędzie, nawet zabrać z prywatnego podwórka.
Ale w Polsce też możesz zgodnie z Kodeksem Cywilnym sam zająć prywatny majątek na poczet długu zaciągniętego u ciebie.
pfefe napisał/a:
Jak nie wiecie o co chodzi to wyjaśniam: w większości stanów USA jak nie spłacasz kredytu na samochód to przyjeżdża taki pan i ci go zabiera, nie żaden komornik i nawet nie musi mieć sądowego nakazu i może to zrobić wszędzie, nawet zabrać z prywatnego podwórka.
"Taki pan" to windykator.
W USA ,przeprowadza profesjonalną windykację samochodu i odholowanie, nawet bez wiedzy użytkownika.
Mają nawet pilotów , co z lotnisk odlatują przejętymi po "cichu" prywatnymi samolotami.