i przez debilnego pieszego człowiek prawidłowo jadący będzie miał problemy.
To nie jest wina pieszego. W terenie zbudowanym nie musi nosić odblasków. Kierowca nie dostosował do warunków prędkości, tak auta jak i wycieraczek. Jak mamy śnieg, deszcz, ciemność i c🤬jowe światła, to jedziemy wolniej, niż na to pozwalają przepisy. Pare sekund wcześniej mijał chłopa z latarką, mógł się domyśleć że jeszcze ktoś może iść.
podpis użytkownika
Q L I M A X
Rozdział 1 - Ruch pieszych
Art. 11.
1. (...) pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.
A co idzie środkiem pasa, nie ustępując miejsca pojazdowi? Przecież ustępuje miejsca, idzie przy krawędzi. Nie ma co zresztą dyskutowaćm, bo gość opisuje całą akcję i to on został uznany winnym zdarzenia. Na szczęście zahaczył ją tylko lusterkiem.
podpis użytkownika
Q L I M A Xpodpis użytkownika
A co idzie środkiem pasa, nie ustępując miejsca pojazdowi? Przecież ustępuje miejsca, idzie przy krawędzi. Nie ma co zresztą dyskutowaćm, bo gość opisuje całą akcję i to on został uznany winnym zdarzenia. Na szczęście zahaczył ją tylko lusterkiem.