Wysłany:
2012-03-10, 10:32
, ID:
1024583
Zgłoś
Pamietam tę walkę, transmitowali ją nawet na polsacie z tego, co pamiętam. Trzeba przyznać, że Corralles był bardzo sprytny - niby dwa razy knockdown, ale dobrze wykorzystał ten czas. Wypluwał ochraniacz na szczękę, dzięki dawał sobie więcej czasu na odpoczynek. Tak czy siak, widać, że obydwaj wyczerpani. Świetna walka, chciałoby się zawsze takie oglądać.