Niespodzianka dla małpki
38
729
Niestety ale jak nienawidze wszelkiej masci skosnookich chinoli guwnojadow, tajwancow, koreancow i wszelkie go kurestwa bardziej przypominajace zwierzeta niz czlowieka, nie szanujacego zycia ludzkiego i zboczencow japonskich, mangozjebow to trzeba niestety przyznac ze ichniejsi chlopaczki sluchajacy k popu i tanczacy do mang i anine i wszelkiej masci innego chinskiego zboczenstwa, to chociaz bardziej spedaleni od naszych prawilniaczkow sluchajacych bonusow, uprawiajacych fane mma i dilujacych chwastami gangsterow maja widac wieksze poczucie narodowosci i szacunku do siebie zeby sie nie ponizac przed bambusami. Nie to co u nas jak nasi gangsterzy bola, boxdel, ta k🤬a z abstrah🤬jow co jej imienia zapomnialem , i nawet jakis pilkarzyk czy tam raperek sie pojawil i dal murzynowi skakac po swoim sanochodzie. Biegali jak psy a murzyn i olal na koniec i tylko p🤬lil jaka polska piekna, cywilizowana a potem pojechal do norwegii gdzie go prawie ciapaci stratowali i to mu kontent zrobilo. polska jest nudna w c🤬j i sie plaszczy przed banbusami, taka prawda, juz niemcy maja lepsza kulture
A4boNla3hon3 napisał/a:
Azjata go nie poniżył. Azjata pokazał dla małpy że nigdy nie będzie człowiekiem.
Azjaci mieli cywilizację zanim małpy zeszły z drzew. Zanim wódz wioski oddał tumanów co się nie nadawali do niczego. I takich co się dali złapać w siatkę na własnej ziemi/drzewie.
Wersje historyczne mają to do siebie, że są prawdziwe. Od razu widać na tym filmie łańcuch kulturowy.
ism napisał/a:
@
:
Jara mnie to z społeczno-historycznego punktu widzenia, bo to naprawdę ciekawe zjawisko, jak zwykły chłopak swoją charyzmą potrafi przyciągnąć miliony ludzi. Te biedne miernoty, które się za nim uganiają... działają tu w zasadzie te same mechanizmy, które kierowały tłumami w przeszłości, i które stały za popularnością wielu postaci historycznych. Zastanawiam się, co tak naprawdę przyciąga ludzi do tego cz🤬cha. Z czystej ciekawości próbuję przeanalizować, co sprawia, że potrafi on budzić w ludziach takie emocje. To zjawisko ma wiele warstw, w tym psychologicznych i kulturowych, a jego analiza pozwala mi lepiej zrozumieć mechanizmy wpływu w dzisiejszym społeczeństwie.
Lubię też patrzeć na szaleństwo tłumu, na niezręczne interakcje i wpadki. Wszystko to możliwe dzięki surowej, niepociętej i niezmoderowanej naturze streama.
Rasa panów za tym stoi prost, white Power!
ism napisał/a:
@
:
Jara mnie to z społeczno-historycznego punktu widzenia, bo to naprawdę ciekawe zjawisko, jak zwykły chłopak swoją charyzmą potrafi przyciągnąć miliony ludzi. Te biedne miernoty, które się za nim uganiają... działają tu w zasadzie te same mechanizmy, które kierowały tłumami w przeszłości, i które stały za popularnością wielu postaci historycznych. Zastanawiam się, co tak naprawdę przyciąga ludzi do tego cz🤬cha. Z czystej ciekawości próbuję przeanalizować, co sprawia, że potrafi on budzić w ludziach takie emocje. To zjawisko ma wiele warstw, w tym psychologicznych i kulturowych, a jego analiza pozwala mi lepiej zrozumieć mechanizmy wpływu w dzisiejszym społeczeństwie.
Lubię też patrzeć na szaleństwo tłumu, na niezręczne interakcje i wpadki. Wszystko to możliwe dzięki surowej, niepociętej i niezmoderowanej naturze streama.
Ok spoko, a kto to w ogóle k🤬a jest i o co chodzi?
