"W ten sposób trolluję kanarów
Rzucam 50 biletów i "to któryś z tych, proszę sobie znaleźć". "
jeszcze kilka lat temu gdy jeździliśmy z dziewczyną autobusami, ona też zbierała bilety, nie po to żeby je pokazać kanarowi jak będzie sprawdzał ale tak o. Miała ponad 500, razem nie mieściły sie w dłoni jak sie złapało rowno złożone, wpadłem na pomysł żeby tak zrobić. Dopiero po 2 tygodniach trafił się kanar, zrobiliśmy tak, a on żeby wysiadać bo będzie sprawdzał

) pokazaliśmy mu normalne bilety żeby miał spokój chłop i samemu nie wysiadać jednak z tego autobusu. Więc sorry, ale w c🤬j nie wierze w twoje opowiastki że tak robisz.