Wysłany:
2017-02-08, 14:27
, ID:
4839743
3
Zgłoś
@elfis to nie chodzi czy blondynka czy nie. Każda kobieta ma w sobie gen łamagi. Choćby nie wiem jak inteligentna była kobieta, jak bardzo wykształcona i z jak dobrą pozycją społeczną, zawsze co jakiś czas przy robieniu jakiejś rzeczy zewrą jej się styki i odp🤬li najbardziej nielogiczną rzecz na świecie. I za każdym razem ten jej pomysł jest jeszcze bardziej nielogiczny od poprzedniego.
Miałem kobietę która była inzynierem - pracowała w dobrej firmie, miała pod sobą kilku ludzi, dyrekcja była z niej mega zadowolona, a mimo to jak przychodziła do domu to przy codziennych czynnościach potrafiła odstawić takie przedstawienie, że ja się za głowę chwytałem!
I nie mówię tego uszczypliwie bo to czasem bywa słodkie. Ja to zawsze zamieniałem w żart i obydwoje się śmialiśmy, choć jak patrzę na tą blondi z filmu to nie podejrzewam jej o nic inteligentnego. Ma ciało, obciągnie komu trzeba, złapie na bachora i będzie dostatnie żyć.