duchu14 napisał/a:
Pozdrawawiam lewusów siedzących na kanapie.
Wszystko spoko, tylko nie kazdy ma kase na rozj🤬ie skutera snieznaego przy skakaniu ze spadochronem. Poza tym, dzieki pracy za smieszne w sumie pieniadze mam wyj🤬e stawy lokciowe, kolanowe, nadgarstki i troche kregoslup, przez co nie pobiegam sobie i nie poskacze po scianach i dachach. Stwierdzisz - j🤬y fizol - owszem, ale bez takich jak ja bys nosil wode z rzeki. Mam fajna zone i dwojke wspanialych dzieci, chate i auto. Dzieki temu nie poskacze sobie na spadochronie, nie polatam wingsuitem i nie porobie innych fajnych rzeczy. Mimo to nie uwazam sie za gorszego i c🤬j