czerpak napisał/a:
A widzisz co ja wyżej napisałem? Właśnie to; są policjanci łapówkarze, są lekarze łapówkarze, są urzędnicy łapówkarze, są (wstaw nazwę swojego zawodu - łapówkarze i oszuiści i sqsyny). No są i co? Co trzeba zrobić? Przecież wiesz.
Widzę, co napisałeś. Np. "gupi jesteś".
A tak poważnie, to chyba sam mnie wcześniej nie zrozumiałeś, bo ja nie wrzucam nigdy ludzi do jednego wora. Nie uważam, że cała policja jest zła, czy cała jest dobra. Świat nie jest czarno biały.
Ton twojej wypowiedzi sugerował, że mi zarzucasz, iż wyrokuję, że ci wszyscy są tacy, a ci są tacy.
czerpak napisał/a:
A możesz normalnie? Jak człowiek? Masz coś do powiedzenia? Debil? Ja wiem, sadistic, ale coś próbujesz przekazać, hamuj się.
Sorry, pierwszy wyskoczyłeś z "ironicznym" i "prześmiewczym" komentarzem.
Jak mnie atakujesz w ten sposób, spodziewaj się kontry.
czerpak napisał/a:
Stary... Po co mi to mówisz. Aż sprawdziłem czy Mała śpi spokojnie. Tak to już jest. Odpowiadamy za swoje Rodziny. Jestem Mężczyzną. To mój psi obowiązek. Ale do rzeczy.
Po to to mówię, że wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że licho nie śpi. Nie mówię akurat o tobie. Mówię o ludziach, którzy chcą mieć poczucie bezpieczeństwa, a bezpiecznym nie jest się nigdy.
czerpak napisał/a:
Jak widzisz mapę Europy, spójrz w lewo. Tam to norma. Nie piszę tego bo tak mi się wydaje.
Nie. Ojciec niedawno kupił samochód w salonie w Niemczech. W Polsce może i by kupił, ale trzeba by było czekać 6 miesięcy.
Co zrobił diler? W tiffie niemieckim było wpisane, że jest na felgach 17 calowych, a wcisnął ojcu 16.
Na dodatek, ojciec pojechał i na autostradzie zaczął słyszeć szumy. Zatrzymał się przestraszony.
Okazało się, że śruby były niedokręcone. Mogłeś je wykręcać palcem. Nie muszę dodawać, jak bardzo to było niebezpieczne.
Dlaczego ojciec dał się tak zrobić? Bo zapamiętał, sprzed 35 lat, że Niemcy to uczciwi i porządni ludzie, którzy nigdy nikogo nie kiwają. Gówno prawda. Nie ma reguły. Niemcy są bardziej sumienni, ale na dziadów, którym się udaje zawsze możesz natrafić. Wszędzie trzeba być czujnym, żeby nie dać się oszukać.
czerpak napisał/a:
Wybacz, napisałeś mnóstwo mądrych rzeczy, no i z czy ja mam polemizować?
Wcale.
czerpak napisał/a:
Mam. Boli mnie.
Weź ibuprom.
czerpak napisał/a:
No to brawo stary. Wejdź na Sadistica. Zobaczysz przekłutego kut**a, hejt na murzyna/rudego/rumuna/napewnojeszczekogośkogoniepamiętam i jesteś ustawiony! Dałeś radę! A twoja rodzina, o którą się boisz, będzie bezpieczniejsza.
I po co ironizujesz?
Wiesz co, kompletnie nie wiem, jak z tobą rozmawiać. Raz piszesz poważnie, raz ironizujesz, a raz w ogóle nie dajesz do zrozumienia, o co ci chodzi.
Zgaduję, że motywujesz mnie do działania, żebym nie wchodził na sadistica, tylko próbował coś zmienić?
Wybacz, tutaj kończy się moja rola. Mogę ludzi uświadamiać, na nic więcej nie mam ochoty, to raz, bo tego nie potrzebuję.
Po drugie, nawet gdybym chciał, to: musiałbym startować do sejmu. Z listy poparcia jakiejś partii, będąc później związanym dyscypliną partyjną. Czyli pole manewru miałbym żadne.
Nie widzę sposobu, w jaki mógłbym coś zmienić. Mogę tylko starać się ludzi uświadomić, co niniejszym czynię. Nie zmuszam nikogo, żeby temu zawierzał. Niech wierzy w co chce, jego sprawa.
Może żyć w wyimaginowanym, kolorowym świecie, w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa. Szczerze, to naprawdę zazdroszczę.