@ Myszka Miki "niewolnikami zostają ci co się boją walczyć" tak więc wiesz kim będą twoje dzieci....
Taki los będzie niemieckich, francuskich, angielskich rodzin. ciapaci już ich zdominowali a słabeusze typu @ Myszka Miki, róznego lewactwa i obroncy multikultu doprowadzili do upadku własnego narodu, kultury, tradycji o którą tysiące lat walczyli i pielęgnowali ich pradziadowie. przetrwać tysiąc lat a upaść w erze rozkwitu cywilizacyjnego i być wypartym przez średniowiecze (islam)
podpis użytkownika
Nie mam czasuale mnie wk🤬iliście.
co z tego że niemka? to wy myślicie k🤬a że wszyscy niemcy chcieli iść na polske? nie k🤬a. wszyscy byli zastraszeni przez grupę trzymającą władzę, hitler, goering, himmler, robentropp, hess, blomberg, z WŁASNĄ ogólnopaństwową POLICJĄ i bojówkami. a jak mi powiecie że to nie możliwe żeby kilka osób trzymało w państwie wszystkich, to sobie zobaczcie jak was tusk za jaja trzyma tyle lat. z kaczyńskim razem. jeden c🤬j tylko do nas nie strzelają a zabierają nam pieniądze i robią telewizorem gówno z mózgu.
ogarnijcie się bo robicie z siebie debili przed tyloma osobami ciągłymi hasełkami "j🤬 Niemców". tacy wielcy zakompleksieni napinacze.
@kapral, Co do j🤬ia niemców, masz racje. Robimy całkiem niezłą kasę na handlu z nimi. Ale jeśli myślisz, że całe niemcy się nie zgadzały z Hitlerem i 90% było przeciw, to chyba czas na wykład z historii.
Otóż Hitlera popierali, ponieważ wybrali go w wyborach, całkowicie demokratycznych. Obiecywał pracę, pieniądze i dał im to. W dobie kryzysu 20lecia? Super sprawa, pewnie gdybym był przeciętnym Niemcem wtedy, też głosowałbym. Niemcy byli bardzo niezadowoleni z rozstrzygnięcia pierwszej wojny światowej. Przegrali, bo zabrakło im zaplecza, poza tym jak można przegrać wojnę skoro ich wojska były na froncie przecinającym Francję? Dla ludzi nie do pomyślenia, w związku z tym kontrybucje jakie nałożono na Niemcy wydawały się niedorzeczne, nie wspominając o przejęciu zagłębia ruhry i innych ograniczeń, przede wszystkim wojskowych. Czuli się zaszczuci, bo nawet my moglibyśmy ich wtedy w pojedynkę rozpieprzyć w drobny mak z tą armią, na którą im zezwolono.
Ich rząd był beznadziejny, nie potrafili się dogadać i Rep. Weimarska miała wiele rządów - coś jak u nas. Niezadowolenie społeczne rośnie. Ponadto, wiele osób bało się komunistów. Wiadomym było co zrobili w Rosji. A i w Niemczech komunistów było niemało.
Podsycano nastroje nacjonalistyczne, wszystkie wyżej wymienione rzeczy wspomagały to. Za kryzys obarczano jak zwykle żydów. I tu wchodzi Hitler. Stały silny rząd, wypieprzenie komuchów, żydów, praca, jedzenie, silna armia, hasła odzyskania honoru po niesprawiedliwie przegranej I wojnie. I on im to dał, chciałbyś czegoś więcej? Myślisz, że przeciętny Niemiec wiedział o Auschwitz? Nie, nie wiedział![]()
Jeśli, to nie przemawia do Ciebie, a byłoby to dziwne, podejście socjologiczne - proszzz: Otóż, Niemcy byli wychowywani od zawsze w duchu paternalizmu. Zawsze był ojciec, ojca trzeba słuchać. Zawsze był cesarz - drugi, właściwie pierwszy ojciec. Zawsze ktoś młodemu Niemcowi mówił co ma robić, zawsze. Przyszła wojna, ojciec zginął. Wojna się skończyła, przyszła Republika Weimarska i młodemu Niemcowi powiedziano: "Rób co chcesz, jest demokracja". I ten młody się pogubił, nie wiedział czy i na kogo głosować, bo już nikt mu tego nie mówił. Przychodzi Hitler i mówi oddajcie mi swoją wolność, dam wam dobrobyt. Zabrał wolność, dał dobrobyt.
Tak, więc Niemcy popierali Hitlera, poparcie spadało oczywiście wraz z klęskami na frontach. Ba! Nawet prości Polacy go popierali wychodząc z wniosku (przypominam, że państwo nie było zakorzenione w ludziach), że zły jest urzędnik, ale dobry władca. To też pisali listy do Hansa Franka, do Hitlera. A to daj krowe, a to daj pieniądze na ślub córki. I chyba Hans Frank nawet dał wtedy na ten ślub. Moralność panów, hehe.
Myślę, że rozjaśniłem zagadnienie![]()
@BananUst, to było tysiąc lat temu -.- trochę się zmieniło przez ten czas, wiesz?
podpis użytkownika
Nie mam czasu