Jakis ekspert wyjaśni co tam się odj🤬o?
Trochę wygląda jakby ktoś zaciągnął ręczny i potem próbował ruszyć z tym ręcznym
inny "expert" źle policzył wymiary i nachylenia obiektu. W Toruniu Jordanki to podręcznikowy przykład. Większym autem typu Sharan/Alhambra na żyletkę przejeżdżasz koło ścian aby wyjechać z podziemnego parkingu. Z resztą wystarczy popatrzeć na ściany ilu się ta sztuka nie udała.
Wystarczy przedni napęd i mokra uliczka. I boksujesz tym 0.9 litra. Wyjeżdżałem tak z Kajetan z laryngologi , podobnie odj🤬y parking z lamancami w gore.