Wysłany:
2013-02-22, 13:46
, ID:
1878117
Zgłoś
Czy tylko mi ona wygląda jakby była tak wklejona fotoszopką?
podpis użytkownika
Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.