Mister_Klex napisał/a:
Heh , asfalt ubrał się na czarno i położył się na asfalcie. Nie wiem jakiego zakończenia się spodziewał.
Śmiej się, śmiej. Czarnego w czarnym po ciemku naprawdę trudno zauważyć, szczególnie jak jedzie czarnym rowerem bez świateł. To moje własne obserwacje z Londynu, żaden rasizm.