TwójCzarnyPan napisał/a:
Ratowanie samobójców to marnowanie sił i środków. Każdy ma wolną wolę, jeśli chce umrzeć, uszanujmy jego decyzję. W ten sposób społeczeństwo samo się oczyszcza.
Tak, szanujmy decyzję osób zdecydowanych na eutanazję, ale w życiu każdego człowieka dochodzi czasem do kryzysów. Podczas nich osoba nie myśli racjonalnie i takie też są jej decyzje. Dlatego więc nie zgadzam się z Tobą co do ratowania samobójców, bo choćby fakt zakończenia związku nie jest uzasadnionym powodem do przerwania własnego życia. Tyle, że klient będzie to miał szansę zrozumieć dopiero za jakiś czas. O ile go właśnie uratujemy.