Nie pójdzie pan do piekła...
4
115
Gość ma rację. We wszystkim co powiedział. Nazywanie społeczniakiem kogoś, kto chamskie bydło ich własnymi chamskimi sposobami traktuje to jest lekko mówiąc nadużycie i patologia.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Noside napisał/a:
Gość ma rację. We wszystkim co powiedział. Nazywanie społeczniakiem kogoś, kto chamskie bydło ich własnymi chamskimi sposobami traktuje to jest lekko mówiąc nadużycie i patologia.
Dlaczego "społeczniak" ma dla ciebie negatywny wydźwięk? Równie dobrze może mieć neutralny czy też pozytywny wydźwięk...
Wyzimlak napisał/a:
U mnie społeczniakami określaliśmy stare k🤬y siedzące w oknach i podp🤬lające wszystko wszystkim. Chyba wszędzie społeczniak to negatywne zjawisko.
W pewnych środowiskach patologicznych faktycznie społeczniak może mieć pejoratywne znaczenie, ale tam policja też nie jest lubiana, a prawo jest cenione tylko kiedy służy do wymigiwania się od odpowiedzialności karnej. Społeczniakiem jest np Jan Śpiewak walczący w obronie lokatorów z mafią urzędniczo- sedziowsko- polityczną w Warszawie. Ten człowiek z filmiku to żaden społeczniak tylko, upierdliwy koleś utrudniający ludziom życie dla lajków na fejsie i odsłon na youtubie
podpis użytkownika
czarna fortuna
skywalker75 napisał/a:
W pewnych środowiskach patologicznych faktycznie społeczniak może mieć pejoratywne znaczenie, ale tam policja też nie jest lubiana, a prawo jest cenione tylko kiedy służy do wymigiwania się od odpowiedzialności karnej. Społeczniakiem jest np Jan Śpiewak walczący w obronie lokatorów z mafią urzędniczo- sedziowsko- polityczną w Warszawie. Ten człowiek z filmiku to żaden społeczniak tylko, upierdliwy koleś utrudniający ludziom życie dla lajków na fejsie i odsłon na youtubie
Dzięki. Dobrze wiedzieć, że już jako 10latek byłem patusem.
Halman napisał/a:
Dlaczego "społeczniak" ma dla ciebie negatywny wydźwięk? Równie dobrze może mieć neutralny czy też pozytywny wydźwięk...
Mylisz społeczniaka ze społecznikiem. A że jeszcze społeczniak ma dwa różne znaczenia, to pewnie Ci głowę rozsadzi.
Społeczniak w znaczeniu osiedlowym podp🤬li Cię, że stoisz na wyznaczonym parkingu krzywo i zostawiłeś 97cm odstępu od ściany zamiast całego metra.
Społeczniak w znaczeniu słownikowym zapyta sąsiadów co sądzić o tym samochodzie, który tak parkuje, a uzyskany wynik będzie głosił najbardziej z nich wszystkich.
Społecznik załatwił te miejsca parkingowe, bo wszystkich wk🤬iało parkowanie na trawnikach i chodnikach. Jak ktoś nie ma aspiracji nie być uciążliwym dla otoczenia, to możliwe, że społecznik stanie się uciążliwy właśnie dla takiego delikwenta.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
