Nie przesadzaj, na pewno widziałaś gorsze rzeczy🙂
Zakładam coś takiego na zęby od lat, tylko że ja tego nie mam do prostowania tylko jak się zgrzyta zębami w nocy (wtedy się to zakłada). Trzeba przy takiej przypadłości zażywać magnez (i potas)., wtedy się mniej zgrzyta albo w ogóle, można dzięki temu normalnie funkcjonować, bez tego można stracić zęby (ja mam wszystkie bo w porę zauważyłem co mi się dzieje). Jeśli macie po nocy uczucie osłabionych zębów, są one starte, ukruszone, to właśnie mogą być objawy zgrzytania, lepiej wtedy jak najszybciej udać się do dentysty i zamówić taką nakładkę na zęby do spania (koszt pewnie kilkaset złotych, najpierw pobiera się odcisk zębów, po kilku dniach jak jest nakładka to trzeba ją jeszcze dopasować - tylko trzeba to zrobić dokładnie, a później trzeba się przyzwyczaić do spania z nią).
Ale wy wiecie jak wygląda ząb z korzeniem?
Co ona na klej te nakładki mocowała?
Jedzie fejczurem jak stąd do Berlina... Nie wierzę, że chuda laska jest w stanie sama sobie wyrwać kilka zdrowych zębów naraz, nie czując przy tym bólu...