Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Palety mają styczniki (prawa się porusza góra-dół jak wchodzi i schodzi). wszyskie zwarte = zezwolenie na ruszenie maszyny. Chyba, że jeden był zwarty na stałe bo się popsuł.
Wtedy mamy jak na obrazku.
Moje domniemanie. Z warsztatów na wtryskarkach pamiętam, że była praca automatyczna czasowa. Miałem kilka sekund na wyjęcie detalu a potem wtryskarka ponownie zaciskała formę niezależnie od tego czy w środku było pusto, był detal czy ręka. Tak też mogła ta prasa działać ale nie chce mi się w to wierzyć.
Jak robiłem na tłoczni Delfo w Tychach (Fiat) to czasami dawałem na odbojnik prasy puszkę po coli po takim zabiegu miała grubość kartki papieru.
Kolejna sprawa u nas było tak,że czasami były detale takie,że też we 4 przy prasie tylko,że każdy miał na kablu przycisk i trzeba było razem wcisnąć inaczej prasa nie ruszyła.
Wszystko pieknie, ale postura jej ciala wskazuje ze sprawdza telefon, po czym slepo patrzy sie na miejsce wypadku wogole nie ogarniajac co sie stalo i szybko odchodzi chowajac cos (pewnie telefon) do tylniej kieszeni.....