Najechany od tyłu
6
569
Grochu89 napisał/a:
@Don73 nawet jak są drogi rowerowe, to i tak jeżdża po ulicy
Raczej cieżko jechać ścieżką rowerową, która prowadzi znikąd donikąd, do tego nawierzchnię rok po wylaniu ma bardziej nierówną niż 'autostrada' na Wrocław pod koniec XX wieku, a jak akurat trafi się jakiś spoko kawałek to albo ludzie po niej łażą jak cielęta, albo samochodziarze uznają, że to jest akurat miejsce na zaparkowanie samochodu. Żaden rowerzysta nie jeździ jezdnia dla przyjemności, tylko z przykrej konieczności.
s................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Powell napisał/a:
[...]zaczął wjeżdżać mu prawie w dupę i nak🤬iać po klaksonie to myślałem że jakiegoś ataku dostał. Później jakieś trzy tępe dzidy przechodzą spacerkiem chociaż już czerwone mają to mało ich nie rozp🤬olił w stylu Carmageddon
No i ostatni właśnie taki k🤬s jak na gif'ie - przejażdżka rowerkiem tempem żółwia-kaleki. Bezczelnie jeszcze k🤬s zjeżdżał na zatokę przystanku to prawie skończyło się tak jak w temacie
jak dla mnie - prawidłowo
obaj jesteście p🤬lnięci
gratulacjebez kitu takich chamów, buraków i zarozumialców widziałem tylko na polskich drogach
prowadząc pojazd mechaniczny możesz kogoś przejechać bo nie podoba Ci się jego zachowanie? debilizm
niech Twoja córkę na rowerku ktoś tak jebnie
