mocnymarcin5 napisał/a:
Przez zbieranie tego szajsu prawie popłynęli
ale jak trzeba potopić wyskakujące z pontonów te czarne małpy z afryki, to już k🤬a przypływu nie ma, k🤬a jego w dupę zaj🤬a mac... :/
ja bym tam podróbki pierścionków i łańcuszków porozrzucał. i wtedy przypływ.
lepsze niż zasieki. taką mam koncepcję.