@: sp🤬olony jesteś jakiś genetycznie l, nie ma ras agresywnych, są rasy uznane za agresywne w danym kraju i są to różne rasy w zależności od występowania, zanim zaczniesz komentować to się doucz, winę ponosi tylko właściciel za niewłaściwe wychowanie, mam pitbulla i kładzie się brzuchem do góry na widok każdego psa czy kota jest całkowicie łagodny i uległy, gdy zwierzę go atakuje ( np jeż) to ucieka mi w nogi
@: sp🤬olony jesteś jakiś genetycznie l, nie ma ras agresywnych, są rasy uznane za agresywne w danym kraju i są to różne rasy w zależności od występowania, zanim zaczniesz komentować to się doucz, winę ponosi tylko właściciel za niewłaściwe wychowanie, mam pitbulla i kładzie się brzuchem do góry na widok każdego psa czy kota jest całkowicie łagodny i uległy, gdy zwierzę go atakuje ( np jeż) to ucieka mi w nogi
podpis użytkownika
Uwierzysz w Boga, jeśli pokażę Ci Diabła ?
Ja mam Alabaja 84 kilo i jakoś go kontroluje.
mam pitbulla i kładzie się brzuchem do góry na widok każdego psa czy kota jest całkowicie łagodny i uległy, gdy zwierzę go atakuje ( np jeż) to ucieka mi w nogi