Wysłany:
2012-12-10, 21:48
, ID:
1647094
2
Zgłoś
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
Z tego właśnie powodu mam zaledwie kilka postów napisanych na tym forum, polecam również znakomitej większości osób wypowiadających się tutaj.
Żeby nie robić offtopu, jeździłem sezon na nartach, a następnie 7 sezonów na desce - wybrałem deskę, kwestia gustu.
Kolejna sprawa, c🤬j wam do tego, jak się ktoś ubiera na stoku, robi wam krzywdę swoim wyglądem? Jeżeli dobrze komuś w piankach - niech jeździ w piankach, dobrze mu w szerokich spodniach - niech jeździ właśnie w szerokich spodniach. Najważniejsze, że wy jesteście, k🤬a, promotorami mody stokowej.
Następnie, idiotów znajdziemy po obu stronach. Ja, jako nastolatek też lubiłem sobie powariować, ale zawsze z głową. Widując bardzo często ludzi bezmózgich (właśnie takich, jak niektórzy wypowiadający się tutaj) odechciewało się człowiekowi jeździć. Po obu stronach znajdują się idioci, którzy uważają, że stok należy się właśnie im, bo tak i c🤬j. Zap🤬lają na złamanie karku, a najczęściej to nie oni potem są pokrzywdzeni, tylko osoba, w którą taki bezmózg przyp🤬oli ze sporą prędkością.
Komentując jeszcze film, na desce nie tylko można jeździć trzymając talerz zahaczony o nogę prowadzącą, można równie dobrze trzymać go w ręce albo pod pachą. Ja tak właśnie uczyłem się trzymać równowagę na wyciągach.
Gwoli wyjaśnienia, nie bronię nikogo, wyj🤬e mam po równo. Wk🤬ia mnie tylko p🤬lenie bez sensu "miszczuf" i "znafcuf", którzy to wiedzą wszystko.