Wysłany:
2014-02-19, 16:05
, ID:
2966325
2
Zgłoś
Oddałbym wiele, żeby móc na stałe osiąść na wsi.
Nawet nie wiecie, jak zazdroszczę znajomemu, który mieszka
"na osadzie" gdzie w obrębie 2 km² nie masz żadnego spleśniałego sąsiedztwa.
Wokoło las, za lasem pola i błogi spokój na okrągło.
Fakt, problem z I-netem, telefonią... Ale teraz jest LTE , więc tylko ceny grają pierwsze skrzypce.
Jak uda mi się przeżyć jeszcze 15 lat, będąc aktywnym zawodowo. P🤬lnę wszystko
i wyniosę się właśnie w takie miejsce.
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców