Na ryby...
2
130
S................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Psilocke napisał/a:
@ temat. Zj🤬eś.
Oryginał brzmiał.
- Jurek jedziemy na ryby?
- Ale przecież ja nie mam wędki i nie umiem łowić.
- Ot wielka filozofia z łowieniem. Otwierasz i pijesz.
Ja znam taki oryginał jeszcze, że zamiast Jurka był Kowalski.
Więc takich oryginałów jest pełno. Poza tym liczy się sens, a nie dokładne zapamiętanie kawału. Ot cała filozofia.
Pener666 napisał/a:
kaelem, twoje IQ też nie należy do wysokich
nie potrafisz zrozumieć, że to użytkownicy wybierają (piwami) co trafia na główną?
Nie masz takiego czerwonego guziczka "USUŃ" ? Kolegom powysyłał linka, żeby się polansować i już nie chodzi mi o tylko ten przypadek, ale wiele wiele innych, żal się w sercu ściele gęsto, że poziom jakości spada na rzecz ilosci:/ Tu nie powinno być pełnej demokracji jeżeli w grę wchodzi marność...