Wysłany:
2024-11-01, 7:45
, ID:
6810043
Zgłoś
Przypomniałem sobie pewną historię.
Otóż w mojej wiosce od zawsze mieliśmy udaną rodzinkę- matka opóźniona, ojciec taki niezbyt wygadany i synuś- upośledzony jełop, który wszystkich zaczepia i wzywa policję. No problem w tym, że chloptaś ma żółte papiery i przez nawet dotknięcie typa są z tego jaja, więc jak się można dowiedzieć- wszystkich wk🤬iał, ale za dużo z tym zrobić się nie da.
No ale do rzeczy.
Gdy otwarta została drogą S5 łącząca Leszno z Wrocławiem to problemem był fakt, że tak jakoś zapomnienia zrobić tam stacji benzynowych. Nasz kolega wraz z matką wracali wówczas z zakupów (chyba) i pech chciał, że zabrakło im benzyny. Jak można było się domyśleć, nasi bohaterowie nie wpadli na jakikolwiek logiczny pomysł- po prostu zaczęli pchać auto na drodze ekspresowej. Reszty możecie się tylko domyślać.