Na nowy samochód pieniążki były a na wypłaty zabrakło
6
371
to podzwierzęta
smc napisał/a:
Łatwo wsm mówić.
Rata za samochód to niecałe 4 tys zł, a na wypłaty czasem idzie ponad 100k.
Dlatego jak jest gorszy miesiąc to zabraknie na wypłaty lub surowce. To są główne koszty, a nie jakiś samochodzik.
Daruj sobie te usprawiedliwienia. Gdybyś był dobrym biznesmenem, to byś nie miał problemu z wypłatami ani sanepidu na karku.
Kici-Kici napisał/a:
Daruj sobie te usprawiedliwienia. Gdybyś był dobrym biznesmenem, to byś nie miał problemu z wypłatami ani sanepidu na karku.
Przecież dostawca nie pozbędzie się dobrego klienta, jeśli się spóźni z zapłata o tydzień lub dwa. Pensji trzeba pilnować, bo to przestępstwo, ale reszta bajlando
smc napisał/a:
Łatwo wsm mówić.
Rata za samochód to niecałe 4 tys zł, a na wypłaty czasem idzie ponad 100k.
Dlatego jak jest gorszy miesiąc to zabraknie na wypłaty lub surowce. To są główne koszty, a nie jakiś samochodzik.
Co ty p🤬lisz, w normalnej firmie tak, ale nie u Januszy. Tych samochodów pewnie ma od c🤬ja.
Miałem takiego szefa. Jak syn i zięć (co mu żonę posuwał) kupili se 3 auta za 500k, to wszystkim 200 pracownikom po pensji pojechał. 60k na wypłatach zaoszczędził sk🤬iel, a miesiąc i tak był dobry na fakturach. Ludzi wk🤬ił, oszczędził grosze, miał wyj🤬e.
