@up
Na przykład sprowadzanie ze Szwecji polskich dzieci, porwanych przez tamtejszy wymiar sprawiedliwości, podczas gdy policja i polska dyplomacja drogą oficjalną mogła gówno zrobić.
No i sprawa Madzi z Sosnowca - gdyby nie Rutkowski, to partacka policja pewnie do teraz by szukała nieistniejącego porywacza.
@up
Na przykład sprowadzanie ze Szwecji polskich dzieci, porwanych przez tamtejszy wymiar sprawiedliwości, podczas gdy policja i polska dyplomacja drogą oficjalną mogła gówno zrobić.
No i sprawa Madzi z Sosnowca - gdyby nie Rutkowski, to partacka policja pewnie do teraz by szukała nieistniejącego porywacza.
Specjalnie wszedłem na forumową część sadola żeby Ci odpisać.
P🤬lisz takie głupoty, że szkoda, że to nie Ciebie trzymała Magdalena W. trzymała w tym kocyku.
Gdybyś miał odrobinę chęci, to byś wiedział jak wyglądała ta, jak i inne sprawy Krzysztofa R.
Swoją drogą, Twój idol już dawno nie jest detektywem, z powodu braku licencji.
Ta sprawa jest trochę grubymi nićmi szyta, w dzisiejszych czasach tiry o ładunku takiej wartości mają GPS na pace i każdy taki transport jest monitorowany, a każde zatrzymanie tira na dłużej musi być zgłoszone do centrali. Wiec musieliby wyładować całego tira, a to trochę czasu zajmuję, poza tym zmienili trasę, a jak już mówiłem jest to monitorowane.