no sam pierwszy wali kasjera w pysk i się jeszcze za ladę pcha by go dalej tłuc. Kara stosunkowo szybko wymierzona. A ktoś pomyślał jak interesująco mogłoby być gdyby ten sprzedawca go tak na pierwszy strzał wziął pojemnikiem z gorącym olejem z frytek? No tego to już by się w najgorszych snach nie spodziewał