roxer93 napisał/a:
K🤬a, nóż w kieszeni się otwiera jak słyszę tych obiboków. Nie dość, że dostają 10 000 zł +, to jeszcze mają różne przywileje takie jak "darmowe" przejazdy komunikacją, "darmowe" paliwo, nie muszą płacić za mandaty i wiele wiele więcej. Oczywiście wszystko na koszt podatników. Syf i burdel!
Mówisz o legalnych dochodach kontrolowanych i jawnych, a weż zapodaj co oprócz pieniędzy taki człowiek posiada! Dzięki ochronie, szerokim kontaktom i wpływom, pieniążki, o których wspominasz to tylko marna namiestka raju na ziemi jaki może doświadczać pan obrotny obracający mniej obrotnymi.