Mówiłem, że się dusze czy nie?!
74
1336
Równie dobrze mogli zgarnąć jakiegoś cwaniaka który krzyczy, że się dusi oni otwierają mu drzwi a ten sp🤬ala.
Procedura rzecz święta, tak jak konwoju z prezydentem nie może rozdzielić nawet karetka na sygnale (w której może właśnie kona człowiek), tak i policjant zanim nie wykona wszystkich czynności nie może sobie od tak wietrzyć zatrzymanego.
Nie zazdroszczę typowi ale za darmo go nie skuli i do radiowozu nie wj🤬i.
Procedura rzecz święta, tak jak konwoju z prezydentem nie może rozdzielić nawet karetka na sygnale (w której może właśnie kona człowiek), tak i policjant zanim nie wykona wszystkich czynności nie może sobie od tak wietrzyć zatrzymanego.
Nie zazdroszczę typowi ale za darmo go nie skuli i do radiowozu nie wj🤬i.
podpis użytkownika
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.
A................c
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Modrzew88 napisał/a:
Dusi się w otwartym aucie. Pewnie czasem topi się w pustej wannie.
Nie wiem czy sie orientujesz,ale w wiekszosci radiowozow jak i zapewne tutaj,pomiedzy siedzeniami pasazera a kierowcy jest szklana/plastikowa szyba,zeby but,ktory polecial w szybe,nie polecial przypadkiem w glowe kierowcy.Pozdro pozdro elo elo dla chlopakow z pierdla.
PS. kolo ma astme,poczytaj w googlach czy innych p🤬lnikach co to oznacza,pozniej sam na to zachoruj i enjoy.
Smieszku.
"art. 26kk
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
Kwestia udowodnienia, że się naprawdę dusi (astma, klaustrofobia itp)"
nie moje więc w " "
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
Kwestia udowodnienia, że się naprawdę dusi (astma, klaustrofobia itp)"
nie moje więc w " "
Ostrovsky napisał/a:
Nie życzę wam astmy, sam mam od miesiąca rozpoznanie dychawica oskrzelowa ( astma )
i serio jak mi duszno się robi to głowę na powietrze muszę wystawić
I drzesz ryja tak, że człowiek bez astmy by zadyszki złapał i masz siłę tak nak🤬iać w szybę aż jebnie ?
Jakoś gość obok oddychał.
b................w
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Policja sobie anglika sprowadziła? ;/
Swoją drogą, to jak jest 30+ stopni, zero wiatru i świeci słońce, to z tyłu z całą pewnością było duszno. Do tego np Astma i po zawodach. Mogli mu okno otworzyć albo zamknąć drzwi i klimę odpalić, przecież i tak my płacimy za benzynę.
Swoją drogą, to jak jest 30+ stopni, zero wiatru i świeci słońce, to z tyłu z całą pewnością było duszno. Do tego np Astma i po zawodach. Mogli mu okno otworzyć albo zamknąć drzwi i klimę odpalić, przecież i tak my płacimy za benzynę.
