Motocykle sa wszedzie.
12
423
Filozofia motosebixa - zwalaj winę na "puszkarzy", że drogę zajeżdżają, rób kampanię że "motocykle są wszędzie", zap🤬laj 200 km/h po mieście najlepiej na jednym kole, kręć szlifierkę do odcięcia ludziom pod oknami, udowadniaj wszystkim, że przeciskanie się między pasami aut zaczepiając lusterka jest ok i prawo pozwala, dziw się, że nikt nie lubi motop🤬lców.
slig01 napisał/a:
Filozofia motosebixa - zwalaj winę na "puszkarzy", że drogę zajeżdżają, rób kampanię że "motocykle są wszędzie", zap🤬laj 200 km/h po mieście najlepiej na jednym kole, kręć szlifierkę do odcięcia ludziom pod oknami, udowadniaj wszystkim, że przeciskanie się między pasami aut zaczepiając lusterka jest ok i prawo pozwala, dziw się, że nikt nie lubi motop🤬lców.
Zapomniałeś dodać, że wszelka krytyka motop🤬d w internecie na temat tego, że jeżdżą jak niedojeby, to tak naprawdę Twój ból dupy, że on jest w stanie ominąć korek, a Ty puszkarzu musisz w nim stać, bo masz samochód, a nie motór jak on.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
Potem pójdzie do gimnazjum i do pracy i tam wyleją na niego falę hejtu, że nie ma doświadczenia w mieszaniu cementu, bo zamiast się uczyć to szukał atencji w internetach